-
Jeszcze raz?
25.05.202125.05.2021Szanowni Państwo,
zauważyłam że ostatnio panuje taka moda, nie jestem też pewna czy jest to kulturalne. Mianowicie: Gdy osoba czegoś nie dosłyszy to w prośbie o powtórzenie mówi jeszcze raz? Bez żadnego czasownika lub zwrotu do osoby. Bardzo prosiłabym o zajęcie w tej sprawie stanowiska.
Pozdrawiam
-
Jeszcze raz nt. zapisu Miss Polonia11.12.201711.12.2017Szanowni Państwo,
WSO podaje w haśle „miss”: „Miss Polonia, Miss Polski (osoba), wybory miss Polonia”. Tymczasem z porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Miss-Polonia;13357.html wynika, że należy zapisywać słowo „miss” na odwrót, tj. wielką literą, gdy mowa o konkursie, a małą, gdy chodzi o laureatkę. Czyżby coś się zmieniło od 2012 roku czy może po prostu czegoś nie rozumiem?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Jeszcze raz o pisowni policja // Policja7.02.20197.02.2019Uprzejmie proszę o udzielenie informacji, dlaczego nazwy między innymi takich formacji jak Straż Graniczna lub Służba Więzienna piszemy dużymi literami, a zasady te nie są stosowane do Policji. W przypadku tej ostatniej formacji spotykam się raz z pisownią Policja, a najczęściej policja.
Z poważaniem Anna
-
jeszcze raz o transkrypcji z rosyjskiego15.02.200215.02.2002Chciałbym jeszcze raz spytać o Czewengur. Rozumiem, że tłumacz powinien był zgodnie z zasadami transliteracji napisać Czewiengur, ale stało się, książka została w Polsce wydana pod tytułem przez we, i w dodatku jest to chyba jedyne polskie wydanie.
Zwykle używamy tego, co jest polskim tłumaczeniem, choćby było ono przez tłumacza/wydawcę zniekształcone – np. piszemy Rewolwer i melonik czy Cmentarzysko Bezimiennych Statków, co nijak się ma do oryginalnych The Avengers czy La carta esférica.
Do tego dochodzi problem następujący: transliteracja transliteracją, a w „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy pierepałki i pierestrojkę przez re oraz pieriedwiżników i pieriedyszkę przez rie – a więc ten sam przypadek, a różne rozstrzygnięcia. Do tego dochodzi Peczora przez Pe. Czy w tych przypadkach zadziałały jakieś inne mechanizmy, nadrzędne w stosunku do zasad transliteracji? Czy „fakt wydawniczy” jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by pisać zgodnie z tym, co na okładce, czyli że przeczytałem jednak Czewengur?
Dziękuję i pozdrawiam,
Jerzy Buczek
-
Jeszcze raz o zapisie nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce4.12.20184.12.2018Szanowni Państwo,
wrócę do pytania, na które dostałam odpowiedź, jednak bardzo niesatysfakcjonującą. Jak rozumiem, dr Wolański zapisuje Kennedy'ego, a wymawia [kenediego]? Dlaczego zatem mamy stawiać tam apostrof? Nie dajemy go w przypadku np. Caseyów (Caseyami, Caseyowie itd.). Nie przekonuje także mnie argument, że mogłoby to zmylić nas co do postaci mianownikowej. Nie myli nas w przypadku form: Jakiem czy Grapie. Co z Jakiem od Jacquesa (porada prof. Grzeni)?
-
jeszcze raz blog7.01.20137.01.2013Jak odmienia się rzeczownik blog?
-
jeszcze raz Google1.04.20111.04.2011Jaki rodzaj ma rzeczownik Google?
-
jeszcze raz kaczuszka4.11.20144.11.2014Szanowni Państwo,
bardzo dziękuję za udzieloną odpowiedź. Rzeczywiście jest tak, że bardzo często dochodzi do zatarcia znaczeń tych słów. Powoływałem się m.in. na tekst Nomenklatura i definicje w produkcji drobiarskiej, w którym autorzy piszą o kaczorkach i kaczuszkach. Jednak, jak rozumiem, stosując polszczyznę ogólną, możemy mówić kaczusia, mając na myśli młodą samicę kaczki?
Z wyrazami szacunku
AD -
jeszcze raz kwestie dialogowe11.12.201311.12.2013Mam problem z zapisem didaskaliów. Wiem, że wszystkie komentarze dialogowe zaczynające się od powiedział itp. piszemy małą literą, a opis tła dialogowego – dużą. Co jednak, gdy następuje pewna ciągłość pomiędzy częścią dialogu a didaskaliami? Chodzi o trzy przykłady:
– Nie mogę ci pomóc – i pomyślałem, że mnie oszukuje.
– Nie mogę ci pomóc – a jego głos zabrzmiał na tyle niepewnie, iż zorientowałem się, że mnie oszukuje.
– Nie mogę ci pomóc – co zabrzmiało w jego ustach jak słaba wymówka.
-
jeszcze raz na Litwę30.06.200330.06.2003Od dawna nurtuje mnie pytanie, jak powinno się poprawnie wyrazić zamiar wyjazdu: do Litwy, Łotwy, Słowacji, Ukrainy czy też – jak to się powszechnie używa – na Litwę, Łotwę itd. Podobnie w wyrażeniach „Byłam w Litwie (Ukrainie)” czy też „…na Litwie (Ukrainie)”? Podejrzewam, że te drugie formy, najczęściej używane, biorą się jeszcze z czasów, kiedy nie były to samodzielne państwa i jechało się na Ukrainę tak jak na Mazury.
Proszę o wskazanie mi poprawnych form. Pozdrawiam.